Komentarze: 0
poplątane nastroje. kolejna czyjaś bliska śmierć. a wszystko dalej. zwykły kołowrotek. szkoda dziewczyny . ale to "szkoda" jest .... nie takie, nie potrafię określić.
robię, czego nie powinnam, spychając wyrzuty sumienia w podświadomość. tylu rzeczy nie wolno ... chwilami aż się nie chce dalej. czuję się lekko wyjałowiona. strach przed bólem. fizycznym, który dopadnie. oby jak najpóźniej. dlatego zdarza się- przekraczam zapory, które jedynie oddalają nieuchronne niczego nie zmieniając.
głupi ten mój humor dzisiejszy. jutro znów będzie uśmiech